Oj zapuściłam się w pisaniu wszelakim - posypuję głowę popiołem drzewnym !
A to z tego powodu iż pod koniec roku po podróżach związanych ze
zwiedzaniem światowych ogrodów - mój wydał mi się taki zaściankowy, że
nie chciało mi się przy nim nic robić. Do tego rośliny niewdzięczne
rosły gdzie chciały nic nie robiąc sobie z mojego karcącego wzroku !
Ale nowy sezon za pasem i już z pierwszym dniem obiecuję sobie, że
patykiem bambusowym jak rwącą rzeczkę będę zakręcać i hamować
rozrastające się wszerz rośliny.
Tak więc chodząc pierwszego dnia roku po ogrodzie i sprawdzając
pojedyncze okazy wzrok mój dosięgł kępki Epimedium pinnatum ssp. colchicum. Wiem,
że niektórzy obcinaja gałązki przy ziemi aby pąki kwiatowe bez przeszkód
mogły się prostować w promieniach wiosennego słoneczka. Tylko, że to
epimedium - w odróżnieniu od innych w moim ogrodzie - prezentuje się
całkiem dobrze. Poza kilkoma liśćmi ubrudzonymi popiołem, które można
usunąć reszta chyba nadaje się do prezentacji ? Tyle, że to początek
środka zimy i jeszcze wszystko może się wydarzyć włącznie z przypaleniem ostrym słońcem ładniejszych liści.
No i właśnie nie wiem ... obcinać ... nie obcinać ?
Wprost do przewidzenia ma się sprawa z Epimedium x versicolor 'Sulphureum', któremu urodzie już nic nie pomorze :
A Epimedium x rubrum w sezonie zjawiskowo urodziwe dziś aż prosi się o obcięcie:
A w Waszych ogrodach zimozielone epimedia w podobnym stopniu reagują na chłody ?
witaj Miłka,jak dobrze że znów się pokazałaś . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCześć, przyznam się szczerze, że Twoje nawoływania chodziły za mną i spać nie dawały ;) W zasadzie dzięki Tobie wzięłam się w garść i wróciłam :)
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, że na dobre zginęłaś, ale widzę, że dróżki się wyprostowały i wiedziały gdzie trafić - chwała im za to:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, obyś dała rade z niesfornymi roślinkami:) Pozdrawiam noworocznie
Wszystkie drogi prowadzą do ogrodów ;)
UsuńBrakowało mi Twoich "kolorów". Zaglądam do ciebie i podziwiam za pasję i wiedzę jak pewnie wiele innych osób, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczyny, myślami wyprostowałyście te kręte dróżki ;)
OdpowiedzUsuńOby w nadchodzącym sezonie nie zabrakło nam zapału i chęci do zajmowania się naszymi ogrodami.
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku !