niedziela, 18 marca 2012

Złoty zawrót głowy.

I do mnie doszła długo oczekiwana wiosna. Zaszumiała koronami drzew w sadzie, zawiała siankiem traw. Ziemię ogrzała ciepłym podmuchem budząc pierwsze krokusy. Ucieszyłam się widokiem żółtych płatków szafranu złotego, ale zatrzymałam się zdumiona przy kępkach. O ile pamiętam w poprzednich sezonach rosła tam odmiana 'Cream Beauty' o subtelnie kremowych płatkach a dzisiejsze kępki wydały mi się intensywnie żółte !

Nigdy dotąd nie słyszałam aby Crocus chrysanthus wracał do gatunku, bardziej siewki mogłyby taki numer wykręcić, ale cebule same w sobie powinny trzymać fason.






Sprawdziłam zdjęcia w poprzednich sezonach i tamte kwiaty są nieco bledsze. Już sama nie wiem czy ta odmiana powinna już z ziemi wyjść w bladym kremowym kolorze czy też nabrać odcienia pod wpływem słońca ?

 
Archiwum 2011r.

4 komentarze:

  1. U mnie 'Cream Beauty' jeszcze nie kwitnie, w bardzo zamkniętych pąkach jest. Natomiast najprędzej pokazują się żółte podobne do Twoich.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Okazuje się (tak jak dobrzy ludzie podpowiadają), że ten krokus to odmiana 'Romance'.

    OdpowiedzUsuń
  3. Krokusy, a więc mamy już wiosnę. Uwielbiam je. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak ... tak ... już wiosenka nam króluje !

    OdpowiedzUsuń

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)