Hacquetia epipactis to wdzięczna wiosenna roślinka. Kwiatuszki to nic innego jak otoczone liśćmi zebrane w główkowate baldaszki, rezolutnie wyciągnięte w stronę marcowego słonka. Rosną w gęstej kępce, rozstawione i wygięte na zewnątrz na brązowawych pędach. Bylinka z roku na rok, po każdym kwitnieniu wydaje dużo nasion rozsypując wokół matecznej rośliny.
Wraz z końcem kwitnienia powoli pojawią się liście, które w ciągu sezonu podwójnie przewyższą niegdysiejsze wiosenne kwiaty. Cieszynianka dobrze radzi sobie w gęstwinie poszycia hostowej rabaty, na której kiełkuje któreś z kolei pokolenie dawno zakupionej pierwszej kępki. Stosunkowo duże liście nawet w cieniu asymilują wystarczającą ilość życiodajnej energii aby z roku na rok kwitnąć i wysiewać kolejne nasiona.
ciekawa musze sie za nia rozejrzec :)
OdpowiedzUsuńLubię ją tak bardzo, że pozwalam nasionom kiełkować ile wlezie i gdzie wlezie :)
OdpowiedzUsuńU mnie nie chce się rozrastać, mam wrażenie, że cały czas jest taka sama.
OdpowiedzUsuńA ja w obawie przed krytyką ogółu grupy, bałam się pokazać sadzonki wydane na wymianę, zaraz by było kręcenie nosem że za duże i podpędzane ! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba Hacquetia epipactis :)
OdpowiedzUsuńKażdego roku ogród może nas zaskakiwać paletą barw. Rośliny a szczególnie kwiaty kwitną w różnych tygodniach wiosny i lata. Dzięki temu można cieszyć się kolorowym ogrodem całymi miesiącami. Oczywiście jeśli odpowiednio się zadba o glebę i same rośliny.
OdpowiedzUsuń