Kolejne cacuszka w moim kredensie. Zdobyłam dwa komplety z różnymi wzorami, ale chęci jest na więcej. Każdy z nich oznaczony jest inną literką tak aby można było z łatwością rozróżnić poszczególne zestawy bylin i skompletować kolejne. Natychmiast zagłębiłam się w ilustrowanym atlasie roślinnym aby dokładnie rozpoznać gatunki w tym oryginalnym zielniku. Pomocne przy tym są nazwy po łacinie oraz w języku niemieckim i angielskim na spodzie poszczególnych elementów zastawy. O niektórych bylinach nie miałam nawet pojęcia, że istnieją.
Och ... och ... chyba z każdej filiżanki będę pić po łyku herbaty i z każdego talerzyka próbować kęsa ciastka czy aby tak samo wybornie smakują !
Scenka J to między innymi: arnika górska, drżączka średnia, zawilec gajowy, jasnota plamista i cykoria podróżnik wymalowane na zgrabnej herbacianej filiżance.
Na podstawce filiżanki : knieć błotna, fiołek wonny i miłek letni.
Na talerzyku do ciasta : rzeżucha łąkowa, fiołek trójbarwny, niezapominajka błotna, firletka poszarpana, pierwiosnek wyniosły oraz kurzyślad polny.
Na filiżance scenki M widnieje : koniczyna pogięta, dąbrówka rozłogowa, driakiew wonna, kozibród łąkowy i nasz rodzimy storczyk - stoplamek plamisty.
Na spodku filiżanki umieszczono : bodziszka łąkowego, pięciornika rozłogowego oraz fiołka trójbarwnego.
Na talerzyku do ciasta : macierzanka piaskowa, goryczuszka orzęsiona, centuria pospolita, drżączka średnia, jaskier rozłogowy, przywrotnik pospolity.
Oba zestawy piękne, nie potrafię wybrać, który bardziej mi się podoba :) Mam nadzieję, że wkrótce zdobędziesz i pokażesz następne literki alfabetu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Mnie też oba szalenie się podobają, dlatego żartobliwie próbuję z którego bardziej mi smakuje choćby czerstwy świąteczny placek ... hihi !
UsuńA któż to produkuje? chyba zacznę się rozglądać.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że Cię to zanęci do zajrzenia do mnie :D
UsuńJuż nie produkuje, produkowali w latach 1945 - 1977 w niemieckiej fabryce porcelany w miejscowości Krautheim i takaż jest sygnatura.
Zawsze zaglądam choć czasem cichaczem :-). Na kawkę . Bedę wypatrywała
UsuńNo i teraz będę wpadała też na herbatkę
UsuńAch, żeby tak zasiąść w zakwitającym sadzie przy białym obrusie ...
UsuńJakoś pasują mi do herbatki ziołowej i serów - z ziółkami, np. kozi ser, oscypek, twaróg z czarnuszką. Do tego pachnący ,świeży chlebek z masełkiem.
OdpowiedzUsuńMasełkiem czosnkowym, jajeczko na miękko, pomidor posypany macierzanką przystrojony kwiatami ogórecznika lekarskiego ... och - zgłodniałam - idę coś zjeść ;)
UsuńDo pomidorka jeszcze dawna rokietia, czyli obecna rukola. Ja się uzależniłam od smaku tej cudownej sałaty. Właśnie dowiedziałam się, że można z niej robić pesto.
OdpowiedzUsuńTeż lubię rukolę, ma jakby sezamowy posmak. Kiedyś posiałam jej mały kwadrat i liście sukcesywnie skubałam. Potem zakwitła bielusieńkimi kwiatami, które w zagęszczeniu ciekawie się prezentowały. Potem przekwitła, nasiona zawiązała a w kolejnym sezonie była wszędzie. Na każdej rabacie ogrodu. Jedliśmy wszystko z rukolą: na surowo, smażoną i pieczoną. Nawet tartę z rukolą, pycha :)
Usuńśliczne oba zestawy...... ja bym piła z nich ziołową herbatke bo tylko taka piję.....
OdpowiedzUsuńW sezonie kiedyś piłam u koleżanki herbatkę ze świeżych owoców leśnych i kilkoma liśćmi melisy. Owoce i liście zalane były gorącą wodą (nie wrzątkiem) i trochę pogniecione. Dla mnie to była eureka i niebo w gębie :)
UsuńTe zestawy są zachwycające! Dla koneserów ogrodnictwa i dla tych co dopiero zaczynają. Encyklopedia roślin. Gratuluję i zazdroszczę takich zdobyczy.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się skrycie, że pozazdrościłam kubeczków które jakiś czas temu rozdawała Maszka. Postanowiłam kupić sobie coś "na otarcie łez" i uznałam, że taki zielnik będzie akuratny. Encyklopedia roślin - to też trafna nazwa, dzięki !
UsuńMiłka - przepiękne ale skarby :) pewnie kawa smakuje wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa pochwały :)
UsuńTo filiżanki szerokie - herbaciane. Złoty kolor herbaty pogłębia odcień ecrue.
Śliczny zielnik jest na Twojej porcelanie i gratuluję rozpoznania poszczególnych ziół. Herbatka w takiej filiżance pewno wyśmienicie smakuje :)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się realistyczny sposób przedstawienia bylin i teraz wpadłam. Koniecznie poszukam kolejnych sztuk do mojego zielnika :)
UsuńPrzepiękna porcelana:) Prawdziwe skarby:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciekawe co na moje skarby powie mój Luby jak wróci z wyjazdu, będzie musiał być zadowolony ;) Skarby schowam w kredensie zamykanym na klucz i na śniadanie wyjmę mówiąc, że były tam od dawna :)
UsuńDziękuję i miło mi,że dołączyłaś do mojej witryny, u Ciebie też pięknie! Kocham porcelanę, ta jest "zabójcza" czy kupiłaś ją w Polsce? Ja przywiozłam komplet też w łąkowe kwiaty z Anglii.Takich filiżanek jak Twoje jeszcze nie widziałam, cudne.
OdpowiedzUsuńKomplet kupiłam siedząc przed komputerem w Polsce, ale przybyły do mnie z Niemiec. Jak ten świat skurczył się, prawda ?!
UsuńW Anglii nie udało mi się (jeszcze) dotrzeć na 'Car boot sale', ale następnym razem nie odpuszczę, choćby nie wiem co ;)
Oj tak! Teraz Świat to globalna wioska:))pozdrawiam Ania
Usuń...piękne cudo wyszperałaś w necie...
Usuń...widzę, że nawet szablon mobilny zazieleniłaś. he he he...
A nie mówiłam, że podobne tło nam się spodobało ;)
UsuńCudna ta porcelana. Dobrze, że trafiłam na Twój blog.
OdpowiedzUsuń"Roślinne motywy w moim domu" to temat zastępczy w oczekiwaniu na wiosnę. Ja głównie o zielonym traktuję.
UsuńAle ciesze się, że ktoś z moich rejonów do mnie zawitał, ja też Baba-Jaga Świętokrzyska :D
I really love these two porcelain sets. The painted flowers are beautiful. You are lucky to have these...
OdpowiedzUsuńThanks for sharing,
Louise
I don't have the spring, so I have to invent something ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne!!! bardzo lubie porcelane z motywami roslin.
OdpowiedzUsuńJa też takie lubię i w zasadzie tylko takie mam :)
UsuńPrzepiękna jest ta zastawa udekorowana roślinkami. Do tego ma bardzo eleganckie kształty.
OdpowiedzUsuńKilka lat temu wypatrzyłam w naszej Lubianie, kubeczki z namalowanymi różnymi roślinkami. Oczywiście nabyłam je i cieszą mnie bardo. Może kiedyś też je przedstawię za Twoim przykładem Miłko na moim blogu.
To dlatego, że my ogrodomaniacy lubimy otaczać się roślinami w każdej sferze naszej egzystencji.
UsuńZachęcam do pochwalenia się kubeczkami, jestem ich bardzo ciekawa :)
ale piekna porcelana
OdpowiedzUsuńaz mnie wzielo na melise
OdpowiedzUsuń