wtorek, 30 listopada 2010

Oczekiwania.

Zimy dopiero początek a mnie już ssie głóg ogrodu.

Nie mogę doczekać się pastorałów Polystichum setiferum 'Proliferum', upszczonych białymi mechatymi kulkami zwiniętych listków. Nie napasłam oczy wiosną, ponieważ dostałam już podrośniętą sadzonkę wykopaną z innego ogrodu.








Ps.: Niedźwiedzie to mają dobrze, rypsną się w gawrze aby przeczekać do końca Białego ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)