W ogrodzie Karmili, który zwiedzałam w czerwcu - to srebrne liście host i okrywowego jałowca oraz miętowe bluszczyka kardybanka 'Variegata'. Jasność tych roślin rozświetlała kącik bezpośrednio znajdujący się przy domu.
Tą rabatkę nazywała błękitną, ale nazwa byłaby nie adekwatna gdyby nie wtrącenia amarantowych odcieni płatków bratka i lobelii. Wszak blade błękity i srebrzystości to tylko tło i wypełnienie dla intensywnych odcieni.
Całość z oddali prezentowała się efektownie.
Podoba mi się ta rabata ożywiona bratkami i lobelią. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki tym akcentom zyskała nasyconego wyrazu :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - takie kolory są przyjemne dla ludzkiego oka. Jakieś takie uspokajające. Piękna rabatka, i tak ładnie wypełniona roślinami. Pozdrawiam. K
OdpowiedzUsuńRóżne gatunki roślin, a jednak z rabaty tchnie spokojem i równowagą. Nie ma w niej wykrzyknika innego koloru niż te pasujące do siebie.
OdpowiedzUsuńRabatka do wzięcia od zaraz. Moje kolory, choć lubię wszystkie, moje pomieszanie. Śliczna.
OdpowiedzUsuńNiebieski bardzo przykuwa uwagę, może zimnym odcieniem barwy ?
UsuńBardzo mi się podoba rabata, uroczo wyglądają główki bratków wystające spośród liści host i innych roślin. :)
OdpowiedzUsuńTe bratki wyglądały wręcz nienaturalnie - plastikowo, odblaskowo :)
UsuńA mi jakoś bratki i lobelie nie pasują do funkii :(
OdpowiedzUsuńTutaj wyższym celem jest dobór kolorów i efekt. O reszcie się nie mówi ;)
Usuńładna rabata, lubię hosty i bratki i lobelie mi pasuję:), a bluszczyka kurdybanka zjadam w sałatce:) tylko tego dzikiego:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBluszczyk kurdybanek na talerzu ?! Fiu fiu :)
UsuńRabatka to piękna roślina. Ta na zdjęciach jest niesamowita <3 Za to kocham naturę - ma tyle kolorów i kształtów. Wiosenne ogrody mają w sobie tę moc :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiscie efekt mega
OdpowiedzUsuń