czwartek, 19 czerwca 2014

Coś bezkształtnego.

Kłopoty piętrzą się przy wysokich bylinach, a gdy rosną na zasobnych stanowiskach - wywrotki zdarzają się nader często. Nawet przy młodych egzemplarzach można być pewnym iż osiągną książkowe wysokości co nie jest równorzędne z szerokością. Rośliny gnają w górę nie mając odpowiedniej siły utrzymać rozbudowane rozgałęzienia czy kwiatostany.
Coś takiego spotkało młodą sadzonkę rutewki żółtej (Thalictrum flavum ssp. glaucum), która pomimo, że posadzona na niewielkim wzniesieniu - stagnująca wilgoć w korzeniach umożliwiła niemalże dwumetrowy wzrost.
Oczywiste, że zaliczyła kilka wychyleń od pionu. Przy nadmiarze prac wiosennych nie sposób wszystkiego przypilnować na czas. Zdarzyło się, że kilka dni wegetowała głową wciśnięta w rosnące obok rośliny. Skutkiem - kwiatostan rutewki stał się nieporządny gdyż kilkakrotne zmienianie ustawień skotłowało młode pędy kwiatowe.



Gdy w ostateczności rutewka doczekała się podpór na prostowanie było za późno. Pędy powyginały się we wszystkie strony tworząc bezkształtną kotłowaninę.



Szczęściem kwiaty otworzyły się na zewnątrz plątaniny pędów ostrą barwą przyciągając wzrok. To dopiero początek, na dniach przy słonecznej pogodzie spodziewam się wysypu siarkowożółtych chmurek.



Kwiaty składają się głównie z samych pręcików z żółto zabarwionym pyłkiem tworząc najeżone pompony. Płatki opadają zaraz po otwarciu ścieląc powierzchnię wokół wysokiej byliny lub zatrzymując się w półkach pajęczyn licznie uwitych wśród niższych liści.

10 komentarzy:

  1. Urocza jest mimo chaosu! Ja mam białą i bladofioletową (gdybyś chciała) i zostawiam jej zeszłoroczne badylki, żeby wiosną już tylko przywiązać. Bardzo lubię rutewki, choć nie należą do pierwszoligowych bylin w moim ogrodzie. Dobrze wypełniają miejsce między paprociami wystając ponad ich liście. Nie wiedziałam, że rutewki można spotkać w naszych górach (np. w Tatrach),
    serdeczności!
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za propozycję, w moim ogrodzie rutewki czują się jak na wolności. Wysoki poziom wód gruntowych sprzyja im jak łąkowe źródliska.
      Rutewki są wszędzie, na łąkach gdzie jeżdżę konno widuję krewniaczkę mojego poszarpańca - T. flavum. Całkiem niedawno ją odkryłam, zaintrygowały mnie znajome kwiaty :)

      Usuń
  2. Ładne są te roślinki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś znów im się przyglądałam i wąchałam ... zapach zielsko cytrynowy :)

      Usuń
  3. Witaj, rutewka cudna, kolor mój! Kocham żółty w ogrodzie:) Przyznam, że nie znałam tej rutewki, jest piękna, dzięki tym ciekawym kwiatom. Co tam, że się poskręcała i tak jest ładna! To niezły rarytas ogrodowy:) Nie widziałam jej w moich okolicznych sklepach ogrodniczych, a może nie patrzyłam, bo nie wiedziałam, że to taka ciekawa roślina:) Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spotkałaś tej rutewki, gdyż nie jest w ogólniejszej sprzedarzy. Powinnaś popatrzeć w szkółkach bylinowych, może wysyłkowych. Jeśli do jesieni nie spotkasz - utnę kawalek i wyśle do Ciebie :)

      Usuń
  4. Oj tam, oj tam, lekko potargana też wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie myślę, że te krzywizny kwiatostanów wznoszą się i opadają jak morskie fale z głośnym szumem zbliżające się ku piaszczystemu brzegowi plaży :)

      Usuń
  5. Ja mam tak z moją 'Elin'. Nie ma co prawda krzywych kwiatostanów ale też jakoś tak mało stabilnie wygląda. Qurczę, najgorsze jest to że ja mam po irysach TB podpórkowstręt! Pocieszam się tym że "krzywe kwiaty' mają swój urok, jak te na Twoim egzemplarzu rutewki żółtej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - wygląd niestabilny, dobrze określiłaś. Tą rutewkę podwiązałam jak snopek siana ujęty razem sznurkiem, ale z irysami gorsza sprawa. Tym należałoby przydzielić każdemu osobny patyk ... las patyków !

      Co do "krzywych kwiatostanów" ... czasem widuję starsze panie, które tworzą sobie na głowie podobne wystrzałowe nieforemne fryzury obnosząc się z nimi z godnością ;)

      Usuń

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)