wtorek, 8 lutego 2011

Skalnica poszukiwana.

Jakieś trzy lata temu kupiłam burą skalnicę. Podejrzewałam fortunei, bardzo podobna do odmianowej 'Silver Velvet', jednak o znacznie większych liściach błękitno brunatnego koloru. Zresztą, wtedy kupowałam je obie i miałam porównanie.



W sklepie, jak podejrzewam, obie odmiany stały w zbyt słonecznym miejscu co spowodowało "wypalenie" kolorów. Buraska posadzona w odpowiednio półcienistym nabrała stosownych dla odmiany barw.




Jednak nie nacieszyłam się ciemną zbyt długo, raptem dwa sezony, nawet nie zdążyła zakwitnąć. Podpisujący obejście Fredziu zniweczył jej krótki u mnie żywot. Na nic się nie zdało opłukanie wodą z konewki, skalnica zaczęła mdleć i mizernieć w oczach.

Z tego względu rozglądam się wciąż za buraską, może uda mi się ponownie zakupić ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)