niedziela, 26 września 2010

Corydalis flexuosa 'Purple Leaf'.

Gatunek tej kokoryczy okazał się słaby lub miejsce nietrafione. Teraz przetestuję odmianę ciemno listną. Porównując do poprzedniej (w pamięci bo naocznie nie ma z czym), ma znacznie ciemniejsze buro zielone liście z widoczną buraczkową plamą u nasady i czerwonawe ogonki. Pędy kwiatostanowe również czerwieńsze a podświetlone słońcem nabierają złocistej barwy. Długo kwitnie - do końca lata zahaczając o jesień.




2 komentarze:

  1. Gatunek nie jest łatwy w uprawie, wymaga miejsca zarówno wilgotnego, jak też o przepuszczalnym podłożu. Podchodziłam do uprawy dwa razy i dwa razy porażka :( Ciekawa jestem, jak Ci pójdzie z tą odmianą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gatunek (nędzne resztki) przeniosłam na paprociowisko i widzę, że zbiera się w sobie pomimo jesieni. Tzn, utrzymała listki. W poprzednim miejscu była ciasnota, liście host smyrały i szturchały bylinkę. W nowym jest sporo miejsca pozostawionego na rozrost paproci. Zobaczymy ...

    OdpowiedzUsuń

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)