To już ostatni kolor irysowego tygryska rozpościerającego płatki jak motyl skrzydła. W tym momencie wraz z pojawieniem się błękitnych kwiatów odmiany 'Cambridge' na rabacie powstał totalny misz-masz kolorystyczny. Wiem, że u innych ten rodzaj zestawień potrafi być wścieklejszy, ale w moim ogrodzie nagromadzenie tak skrajnych kolorów jest ewenementem. Trzeba będzie coś pomyśleć jesienią, abym kolejnego lata nie dostała oczopląsu.
Pewnie najwięcej rabanu robi żółty pełnik, ale ten ma tu rację bytu ze względu na tojeść orzęsioną 'Firecracker', która już niebawem przybierze słoneczne barwy. Hortensja bukietowa 'Limelight' twardo opierająca się naporowi tojeści również oscyluje w kierunku ciepłych.
Z kolei irys miał powtarzać zimne tony granatowych kwiatów dzwonka skupionego i fioletowego czyśćca wielkokwiatowego. Kurczę - już sama nie wiem co wyeliminować czy tylko przechodząc obok kurtuazyjnie przymykać oko ?
Ja bym przymknęła oczko :) jest pięknie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to jest 1:0 dla przymkniętego oczka ;)
OdpowiedzUsuńMnie też dopisz, taki misz masz w pochmurne dni jest całkiem... całkiem...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fiu fiu, 2:0 ?
OdpowiedzUsuńRobi się coraz ciekawiej ... ;)
Nie lubię oczopląsu na rabacie, ale u Ciebie wyjątkowo fajnie to wygląda !!! Z mojego punktu widzenia - zostawiłabym ...
OdpowiedzUsuńCudowny misz masz . Ja bym nic nie zmieniała.
OdpowiedzUsuńJest przepięknie.
Pozdrawiam
Taki misz masz dodaje rabatom życia i uroku. Mnie się bardzo podoba bo nie lubię takich super uporządkowanych rabat w jednej gamie kolorystycznej. Kwiaty o różnych kolorach są tłem same dla siebie i to jest piękne!
OdpowiedzUsuńNo to dziewczyny, wybawiłyście mnie od kłopotu przesadzania ! Niech tak będzie - w końcu irysy syberyjskie nie kwitną aż tak długo, żeby nie dało się pogodzić wszystkich kolorów na rabacie.
OdpowiedzUsuńJa albo przymykam oko albo robie bukiet z tego na co oko nie chce sie zymknac
OdpowiedzUsuńNie miałabym serca wyciąć całkowicie niebieskie kwiaty 'Cambridge', ale lubię komponować bukiety z kolorowych liści host, których w ogrodzie i kępie jest mnóstwo. Choć podobnie "załatwiam" jedyną lilię, która wrosła w pozostałość róży i jest nie do usunięcia.
OdpowiedzUsuńKompozycja kilku kolorów irysa syberyjskiego ładnie by wyglądała ;)