Zeszły sezon zaowocował w rozmaite nowości. Szczególne jesiennie obłowiłam się w poszukiwane przeze mnie rośliny. Część była wysępiona u znajomych z podziału rozrosłych kęp i na widok tych roślin byłam przygotowana. Widząc dorosłe egzemplarze w ogrodach wiem co sprowadzam do ogrodu i na jaki efekt czekam. Nowości wypatrzone w sieci czasem porządnie są zaprezentowane a czasem skąpo. Czasem zasłyszę coś z ust znajomych, co to zachwycają się poszczególnymi odmianami. I tak też było w przypadku Geranium maculatum 'Espresso', którego pojedyncze intensywnie brązowe listki wypatrzyłam gdzieś sieci. Tak czasem jest z nowościami, nie zdążą się zadomowić w pierwszych ogrodach, a już fama idzie w świat że takie istnieją.
Wynalazłam gdzieś na targach jedną marna sadzonkę wielce rada ze znaleziska. Posadziłam na froncie rabaty mając na względzie oszałamiający widok bodziszka. I cóż kolejnego sezonu ?
Wczesną wiosną bardzo ucieszyłam się z intensywnie fioletowych niskich listków - oho myślę, będzie cudo !
W napływie licznych wiosennych zajęć zapomniałam zaglądać do nowego bodziszka i przeoczyłam kolejne etapy wzrostu. Naraz, pewniej spokojnej niedzieli chodzę przyczajona z aparatem wyszukując co ciekawszych ujęć, a tu widzę szaroburą miotłę na środku słonecznej rabaty. Jakiś strach na wróble niskiego lotu sterczy i straszy !
No nie ... okropna paskuda z niego wyrosła, taka do opuszczonego kąta gdzie zbierają się zawiewane jesienią liście by przysłonić okropny widok.
Kolor niezdecydowany, kwiaty sporadyczne blade i pokrój taki dzikawy ... szału nie ma.
Cóż bardzo niepozorny, a tak ładnie się zapowiadał :) Można go wykorzystać jako tło dla bardziej jaskrawych roślin.
OdpowiedzUsuńMyślę, że przy jaskrawszych ten będzie jeszcze bardziej nijaki. Jak czarna dziura co zasysa światło, niby jest a jednak go nie widać.
UsuńCzasami tak bywa... albo zdjęcia podrasowane, albo opis nierzetelny.
OdpowiedzUsuńJa myślę, że bardziej te zdjęcia tu zawiniły. Wystarczy dodać kontrastu i kolor wydaje się intensywny niż w rzeczywistości.
UsuńNa moich zdjęciach też wydaje się być ładniejszy niż jest.
Mnie się podoba ten oliwkowy brąz przy żółciach. Wśród zielonych liści wygląda buro-ponuro, tak jak np. żurawka Capuccino.
OdpowiedzUsuńHmm, radzisz zmienić mu miejsce i tło dla wzmocnienia efektu ?
UsuńTak mi się wydaje :) Tu mniej więcej widać jak te kolory grają http://kattka.blogspot.com/2010/05/geranium-maculatum-espresso.html
UsuńHmm, Twój ma podejrzewam bardziej słoneczne miejsce bo jest bardziej brązowy.
UsuńKtóry, bo to dwie inne rośliny w innych miejscach, obydwa rosną w półcieniu. Pierwszy miał więcej słońca.
OdpowiedzUsuń