niedziela, 10 kwietnia 2016

Samoistne zestawienia.

W starym ogrodzie, gdzie rośliny rządzą się własnymi prawami bez porozumienia z ogrodnikiem - takie zestawienia są na porządku dziennym. Nie powiem, sama się do nich przyczyniam drapiąc pazurkami chwasty i mimowolnie rozdzielam narosłe kępy krokusów. Potem wiosną trafiam na takie obrazki szafrany wiosenne (Crocus vernus) w stylu mix.

Odmiana 'Jeanne d'Arc' w uścisku z 'Grand Maitre':



Ten sam 'Grand Maitre' pospołu z 'Pickwick':


Gdzie indziej kokorycz pełna (Corydalis solida) i niebieska cebulica syberyjska (Scilla siberica):


Lub zdominowany 'Grand Maitre' i kokorycz pełna (Corydalis solida):


Do zestawień ochoczo dołączają byliny. Miodunka lekarska (Pulmonaria officinalis) wtulona w odmianę 'Jeanne d'Arc':


W słonecznych wystawach krokusy przekwitają a rabaty zmieniają się dynamicznie. Na próżno wypatrywać kolorowych szafranów - ich miejsce ochoczo zajmują wszechobecna kokorycz pełna z miodunką lekarską:


11 komentarzy:

  1. Me han encantado tus fotografías, muy limpias y de gran belleza. Un abrazo desde Plantukis

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie sasanka "wtula się" w irysa, jakieś dwa metry od pożartej rośliny matecznej. Natura jest niesamowita. Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z własnych obserwacji uważam, że siewkom najlepiej rośnie się w miejscu w którym skiełkowały. Żadko przenoszę w inne stanowisko, u mnie jest duża rotacja. Rośliny zanikają a pojawiają się gdzie indziej.

      Usuń
  3. Ale piękne zdjęcia, gratuluję :)

    Fajny tekst, bardzo miło się czytało :)

    Zapraszam http://owcewgorach.pl/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za uznanie :)
      Do "owiec" zaglądam w poszukiwaniu zdjęć baranków pasących się na łąkach ...

      Usuń
  4. A u mnie kokorycz w tym roku zastrajkowała. Po prostu jej nie ma. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to bardzo dziwne, gdyż u mojej Teściowej na patelni i ubogiej glebie zawędrowała z moimi sadzonkami i ma się bardzo dobrze. Zauważałam nawet pewien przyrost. Powinnaś spróbować jeszcze raz :)

      Usuń
  5. U mnie sprawdziła się agrowłóknina pod tuje, dzieki temu zaczeły w końcu przyjmowac się jak należy oraz nabrały kształtu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile poświęcasz czasu aby utrzymać ogród w takim stanie? Sam mam ogród(prowadzi go raczej żona) i tak pięknie kwiaty u nas nigdy nie wyglądały. Duża sztuka i szacunek za wytrwałość i zaangażowanie.

    OdpowiedzUsuń

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)