wtorek, 22 maja 2012

Słoneczne centrum ogrodu.

Nie samymi cieniolubami mój ogród zapełniony. Choć wokół wysokie drzewa i mury o różnych porach dnia zacieniające skraje - to pośrodku znalazły się dwie rozległe rabaty przez większość dnia skąpane w słońcu. Tu jak nigdzie indziej zebrałam barwnie kwitnące byliny. W upalne dni powietrze jest aż gęste od zapachu żółtych pełników i jaskrów a kwiatostany traw kołyszą się na wietrze. Tylko patrzeć kiedy irysy wystrzelą bajecznie kolorowymi kwiatami - motylami.
W tym miejscu gleba nigdy nie wysycha i nawet w południe gdy rozgarnę liście gęsto posadzonych bylin widzę, że ściółka jest ciemna. Dlatego tak dobrze czują się tu rośliny podmokłych i słonecznych łąk.
Pod wieczór, gdy gwar cichnie i pęd życia zwalnia a cienie stają się coraz dłuższe - te rabaty są najczęściej odwiedzane przez nocne ćmy. Wtedy kolory stają się głęboko nasycone ...





11 komentarzy:

  1. Bardzo ładne masz te słoneczne rabaty,gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej chwili ich wielkość jest niezmienna, nie da się już ich poszerzyć, gdyż z jednej strony "zamyka" je szpaler borówki amerykańskiej a z drugiej ścieżka granicząca z kolejną rabatą. Kiedyś zaczynałam je tworzyć od kilku bylin ;)

      Usuń
  2. Pięknie skomponowana rabata. Nie widać pustych miejsc i o to chodzi. Też lubię gdy kwiatostany powiewają na wietrze i motyle mają z nich naturalną hustawkę. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest kompozycja dynamiczna, można by tak powiedzieć. Gdy jedne rośliny przekwitną - są przycinane, aby dać miejsce kolejnym szykującym się do rozkwitu.

      Usuń
  3. Piękne rabaty, ale piszesz, że słoneczne, czy hostom to nie przeszkadza?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na słońce wystawiona jest tylko jedna hosta, ale tuż za nią od słońca oddziela nisko przycięty krzew hortensji. W pełni lata jest na tyle wysoki, że przysłania hostę, która ma twarde liście i tylko niektóre zdążą się wybielić.

      Usuń
  4. Piękny ogród i bajkowe zdjęcie.
    Ja zrobiłam w zeszłym roku pewien eksperyment.Posadziłam funkie na rabacie która ciągle wysycha. Chciałam aby liście zacieniały glebę ,by tak szybko nie wysychała. Tej wiosny funkie wyglądają dobrze,mam nadzieję,że wytrzymają tę próbę i spełnią zadanie. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z własnych obserwacji zauważyłam, że funkie są wszechstronne. Przeżyją notoryczne podmakanie jak i suche podłoże.
    Znam przypadek, gdy sadzonka niechcący wykopana z ziemi na wierzch przetrzymała zimę i dalej funkcjonowała posadzona w kolejnym sezonie.

    Jedynie co może zniszczyć urodę host i pogrążyć w rozpaczy ogrodnika to wirus HVX :(

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładne, tropikalne rabaty... a jak się nazywa ta czerwona tojeść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Lysimachia ciliata 'Firecracker', w tej chwili jest ciekawa bo brązowa, gdy żółto zakwitnie - zjawiskowa, a przekwitając lepiej skrócić o połowę bo robi się z niej taki ... bury wypłosz.
      Aha, jeśli zdobędziesz to koniecznie posadź w osłonie z dużej doniczki lub obrzeża trawnikowego, potrafi być ekspansywna i zaleźć za skórę !

      Usuń

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)