czwartek, 30 maja 2013

Pierwszy w życiu.

Spójrzcie jaki śmieszny kwiatostan dała funkia 'Rainfores Sunrise':


To jej pierwsze w życiu kwitnienie po posadzeniu jakieś trzy sezony temu. Młodziutka sadzonka i pewnie jeszcze nie wie jak się to robi. Wypuściła tylko jeden kwiatostan i zapewne na tym poprzestanie gdyż wśród liści nic się już nie dzieje. Widać cała siła rośliny poszła w ten jeden pęd.



Poza tym bardzo udana odmiana. Solidny w strukturze liść i choć rośnie w większym słońcu - nigdy nie widziałam uszkodzeń i przypaleń. Ślimakom również nie smakuje.
Słoneczna i promienna zieleń choć jaskrawo kontrastująca z ciemnym obrzeżeniem to jednak dobrze wpisuje się w większość rabatowych kompozycji. Odmiana godna polecenia.

21 komentarzy:

  1. Kocham funkie, a ta jest naprawdę wyjątkowa. CZekamy zatem na kwiatki - mam nadzieję, że pokażesz ją w pełnym rozkwicie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm, ciekawe czy z tej kapuścianej zbitki przecisną się jakiekolwiek kwiaty ?!
    O ile dobrze sobie przypominam, to kilka moich hostek na pierwsze w życiu kwitnienie tworzyły podobne dziwadła :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam żadnej funkii, ale mam miejsce zacienione, które muszę rekultywować- tam powinny czuć się dobrze. Planuję posadzić w przyszłym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko Ci zazdrościć nowego miejsca pod nasadzenia, ja zaczynam wymyślać co zmienić, żeby coś dosadzić.
      Przejrzyj moje wpisy o funkiach, zawsze podaję nazwy odmian więc będziesz mieć rozeznanie na wygląd rozrośniętych kęp.

      Usuń
  4. Ten pęd sam w sobie wygląda jak piękna, dorodna, zielona róża. Uwielbiam funkie i mam ich sporo. Taką odmianę też i kwitnie jak inne. Ale czasami zdarzają się takie właśnie "kwiaty". Wyglądają zjawiskowo. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że ten kwiatostan to ewenement sezonu, że w przyszłym roku będą cienkie pędy z dzwonkowymi kwiatami. Jednak widok tej "kapusty" rozbawił mnie :)

      Usuń
  5. nie mam tej odmiany pomimo tego, że uwielbiam funkie i mam ich sporo, mi by przypadło do gustu takie kwitnienie :) dla wybranych :) Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wyobrażasz sobie kilkanaście takich "gwiazd" wyrosłych z jednej funkii ? Przecież nie pomieściłyby się nad liśćmi lub zasłoniły je zupełnie :D

      Usuń
  6. Ja bym spróbowała ukorzenić ten "kwiatostan", bo na oko wygląda na już prawie gotową, tyle że mini roślinę. Zresztą podobno jest to możliwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt - nie oglądałam jak wygląda spód tej rozety. Ale zauważyłam podobny twór na innej hoście - znacznie starszym dorosłym i zasiedziałym egzemplarzu. Może mokra wiosna tak im burzy w hormonach ... ?

      Usuń
  7. Świetna kolorystyka i ciekawe, że nadaje się na nasłonecznione miejsce. nie wiedziałam, że takie odmiany istnieją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasłonecznione miejsce to dużo powiedziane - u mnie bezpośrednie słońce ma od rana aż do 15 choć w południe nieco cieniuje ją filigranowa wiśnia. Ogólnie są to nieprzyjazne rejony ogrodu, przepuszczający wodę piasek.

      Na faktyczne słońce nadaje się odmiana 'Royal Standard'. Niebawem o niej napiszę :)

      Usuń
  8. Pęd kwiatowy sam w sobie dość ciekawy, ale przytłacza nieco rozetę liściową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wręcz powiedziałabym, że przysłania ;)
      Mam wrażenie również, że za wcześnie wylazł ten niby kwiatostan, wszak inne hosty jeszcze nie myślą o kwiatach.

      Usuń
  9. Bardzo ciekawie wygląda ten kwiatek wyrastajacy z funkii. Jeszcze tego nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ha, jak masz w ogrodzie funkie to prędzej czy później zobaczysz ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam jedną Funkię, 'pstrokatą' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja "psrokatych" mam kilkanaście, ale Twoja jedna to dobry zaczyn dla kolekcji ;)

      Usuń
  12. Roślinek to ja mam sporo, tylko każda inna ;)..a najlepiej to chwasty rosną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, chwast to pojęcie względne. Chwastem może być piękna roślina która wsieje się w ścieżkę i należy ją usunąć.
      Po tych deszczach u mnie zaroiło się od tych "zwykłych" chwastów :)

      Usuń
  13. U mnie i bez deszczów zwykłych pełno, a zwłaszcza Rudbekii :)..piękną wtedy można wykopać i przesadzić :)

    OdpowiedzUsuń

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)