środa, 1 maja 2013

Majowy żarcik.

Dziś w trakcie prac porządkowych zauważyłam ewenement na skalę światową. Czy to na skutek plądrowania szkółkarzy w genetycznym łańcuchu DNA ? Czy ktoś widział fiołka o bodziszkowatych liściach ? Stanęłam jak wryta w ziemię, patrzę i oczom nie wierzę ...




Ach nie nie ... to żarcik natury !

 Dwa sezony temu dostałam funkię z ciasnego, zapełnionego roślinami  po brzegi ogrodu. W takich miejscach rośliny nakładają się na siebie walcząc zażarcie o miejsce egzystencji. Fiołek Rivina (Viola riviniana) i bodziszek Endressa (Geranium endressii) przerosły się nawzajem do tego stopnia, że praktycznie stały się jednością. Wyższe pierzaste liście bodziszka przysłoniły sercowate fiołka. Jednak na pierwszy rzut oka można uwierzyć w wygłupy przyrody :)

16 komentarzy:

  1. Miłka jakie by nie były te listki to bratki dają rade , przebijają się i cieszą oczy. pozdrawiam Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię tego fiołka, pomimo niewielkich rozmiarów - mają duże kwiaty. No i ten błękit jasny i czysty ... mmm !

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że nie będziesz ich rodzielać, bo nie będziesz miała "wybryku" natury :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że palce mnie świerzbią żeby rozdzielić to towarzystwo. Nie zapominaj, że pod spodem jest jeszcze funkia !
      Gdybym miała pewność, że przeżyją tę operację ... ;)

      Usuń
  3. U mnie właśnie rośnie irys z kwiatostanem sasanki- wysiała się tuż przy irysach i wygląda zabawnie. Nie mogę ich rozsadzić, bo sasanka tego nie przeżyje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pojawią się nasienniki - irys będzie miał włochate nogi :D

      Usuń
  4. chyba dobry to pomysł na rozdzielenie towarzystwa:)) bo sie jeszcze razem zmutuja i co ? bedzie funkiofiołek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Funkiofiołkobodziszek ... jak gryf co miał tylną cześć ciała lwa, łeb i przednie łapy orła oraz uszy dzikiego osła ;)

      Usuń
  5. Daj im rosnąć, jak chcą, no bo skoro się tak pokochały? Rozdzielać? To już nie będzie to, żarty się skończą i zapanuje porządek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko, że w innym miejscu ogrodu zanikł mi bodziszek Endressa a fiołka mogłabym mieć więcej. Hmm, odsłonię liście i popatrzę co się da zrobić aby nie zaszkodzić.

      Usuń
  6. ...grunt, że ładne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ażebyś wiedział jakie ładne są kwiaty bodziszka ... różowe karminowe niczym usta dziewczęcia :)

      Usuń
  7. Ten gatunek fiołka się mocno sieje, jak zobaczysz siewki, to będziesz mogła "matecznik" rozdzielić bez obaw. A co to za ogród, z którego przywędrowała funkia?

    OdpowiedzUsuń
  8. A co z bodziem ? Na bodziu też mi zależy !
    A trójca przyjechała z wakacji z Pomorza od Teresy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie zasiały się blisko siebie złotokap i kalina koralowa. Trudno było rozdzielić, teraz już są dość duże i oboje kwitną. Taka para on i ona. Pozdrawiam. Jeszcze jedno na zdjęciu trudno pokazać, ale na jednej dużej wierzbie rośnie brzoza i jarzębina. Jarzębina owocuje , a brzoza już jest większa od "mamy".Rosną w koronie drzewa. Pa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, w takim razie tylko wypatrywać jak u Ciebie wyrosną gruszki na wierzbie ... tTyle masz śmiesznych miksów :D

      Usuń

Gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza
i zapraszam ponownie :)